Ten film nie mógł mieć innej nazwy. Historia Mileny i Pawła to właśnie przede wszystkim masa śmiechu i pozytywna energia.
Już podczas nagrywek wiedziałem jaki będzie tytuł. Charakterystyczny śmiech Pawła, który praktycznie na każdym etapie zarażał wszystkich to była kwintesencja. Milena, oprócz pozytywnej energii wniosła niepowtarzalny wdzięk i elegancję. Duet idealny. To był ten dzień, w którym wszystko zagrało.
Para Młoda i Świadkowie podeszli do tego dnia bardzo świadomie ale jednocześnie z ogromnym luzem. Bo jak to na weselu – należy się weselić! A takie podejście jest mi bardzo bliskie 😀